Wybity bark w pracy na budowie, norweski lekarz nastawił go i wystawił l4 100% na 2 tyg z zaleceniem nie podnoszenia ręki ponad głowę przez 6 tyg. Praca rotacyjna 2 na 2 przez agencję pracy.
Główna firma w której stał się wypadek, nie chciała problemów i znalazła zastępcze zajęcie przy komputerze (kursy i szkolenia). Teraz avspasering. Pytanie podstawowe skoro pracodawca znajduje lżejszą pracę to czy przedłużać L4. Czy to nie ma sensu? Skoro i tak na l4 się pracuje.
Czy jest jakiś zwrot dla pracodawcy z nav za to że daje lżejszą pracę? Jak to jest? Dostęp do nav jest tylko za pomocą miniid więc tam nie można się dowiedzieć. Są dwie wiadomości ale nie da się ich odczytać (pewno L4 i zgłoszenie wypadku)
Główna firma w której stał się wypadek, nie chciała problemów i znalazła zastępcze zajęcie przy komputerze (kursy i szkolenia). Teraz avspasering. Pytanie podstawowe skoro pracodawca znajduje lżejszą pracę to czy przedłużać L4. Czy to nie ma sensu? Skoro i tak na l4 się pracuje.
Czy jest jakiś zwrot dla pracodawcy z nav za to że daje lżejszą pracę? Jak to jest? Dostęp do nav jest tylko za pomocą miniid więc tam nie można się dowiedzieć. Są dwie wiadomości ale nie da się ich odczytać (pewno L4 i zgłoszenie wypadku)